„Czekałem na ciebie całe życie; sto samotnych lat…” Eros kontynuował: „Jesteś moją parą. Nazwij mnie egoistą, ale nigdy cię nie puszczę”.
„A Susie?” – wypaliłam nagle, nie mogąc dłużej tego w sobie trzymać. Nie może nas mieć obu. Nie uciekłam od roli kochanicy Theo, żeby zostać drugim wyborem Erosa.
To było bolesne, że Theo tak do mnie mówił i mnie traktował. Zabiłoby mnie, gdybym przeszła przez
















