Przeniosłem wzrok na Ewę, która wbijała we mnie wzrok pełen nienawiści. Tak bardzo starała się skupić na sobie uwagę Erosa, ale jakoś jego spojrzenie znalazło mnie, a ja nie mogłam odmówić, gdy poprosił mnie do tańca.
Moje serce biło jak szalone, gdy trzymał mnie blisko, a ja wdychałam jego dominujący zapach. Eros tańczył powoli, cierpliwie prowadząc mnie, chociaż raz czy dwa przypadkowo nadepnę
















