Eros trzymał się ode mnie na dystans, a moje nogi już zaczęły boleć. Rano dużo biegałam i nie odpoczęłam nawet na sekundę, zanim Eros wyciągnął mnie na zewnątrz. Mięśnie mnie więc bolały, ale nie mogłam mu nic powiedzieć. Czułam, jakby moje nogi płonęły, ale szłam dalej z nim.
Lekko się skrzywiłam, gdy potknęłam się o kamień, patrząc w innym kierunku. Przeszył mnie ostry ból.
Ale to stłumiłam
















