ELLA
Ledwie zmrużyłam oko z podekscytowania i podniecenia, a moi rodzice, jak na złość, pakowali się i zbierali w nieskończoność. Kiedy w końcu wyjeżdżali z podjazdu, pomachałam im na pożegnanie i pobiegłam do domu po spakowaną torbę. Pędem ruszyłam ścieżką między naszymi domami, ale zamiast Henry'ego zastałam Beau, opierającego się o potężny dąb, ten sam, pod którym trzymał mnie wczoraj w nocy.
U



![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=384&q=75)







![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=128&q=75)




