Wychodzi na tylny taras, a Sadie depcze mu po piętach. Obserwuję go, siekając marchewkę. Jest w nim coś cholernie uspokajającego. Jego ruchy są niespieszne, ale pewne, i gdyby nie był tak onieśmielająco przystojny, czułabym się przy nim zupełnie spokojna, jakbym była całkowicie chroniona i nie musiała się o nic martwić.
"Kurwa!" - krzyczę, zbyt zajęta wpatrywaniem się w jego tyłek, żeby zauważyć,



![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=384&q=75)


![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=384&q=75)




![Surowe Pragnienia [Pragnij Mnie Głęboko]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F08%2F26%2F70735c9b1cc148b38fe0bf8d2be2d4a2.jpg&w=128&q=75)


![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=128&q=75)

