71: Ukryty Wielki Szef Rodziny Andersonów 71: Ukryty Wielki Szef Rodziny Andersonów Nora zmrużyła oczy, słysząc jej słowa, niczym kot.
Potem uniosła brew i zapytała: – Dlaczego tak mówisz? Wtedy Lisa już mówiła dalej, gniewnie.
Mimo to, jej głos brzmiał delikatnie, gdy powiedziała: – Wujek Henry usłyszał, że jadę do Nowego Jorku na staż, więc przyszedł dziś do naszego domu i kazał mamie i mnie pr
