~ Sebastian ~
Kurs do portu prowadzącego na Lumerię był dłuższy, ponieważ wyruszyli ze stolicy. Sebastian i jego grupa zatrzymali się w innym mieście, gdzie Zev wynajął dwór na nocleg.
Wyruszyli do portu o świcie i płynęli prywatnym statkiem przez całą noc. Łódź była w sam raz, by pomieścić ponad czterdziestu ludzi Sebastiana. Do tego ich ładunek, prezenty dla wampirów i jedną ciężarówkę, która mo
















