Callie
– Jedna z moich koleżanek ma dziś urodziny, więc urządza przyjęcie.
– Aha, rozumiem.
Odeszłam od niej i weszłam do swojego pokoju, upewniając się, że zamknęłam drzwi na klucz. Odkąd tu mieszka, nigdy nie zostawiałam drzwi otwartych. Wszystkie dokumenty i rzeczy związane z moim i Anthony'ego ślubem oraz dowody przeciwko niej trzymałam u Marcy. Nawet zablokowałam telefon; wszyscy tak robili.
















