Anthony
Żartujesz sobie? Ta pieprzona kobieta, ona była moją kobietą.
"Potrzebuję tej miłości, potrzebuję cię mocno i szybko, słodko i czule będzie później."
"Pieprz mnie, Anthony, spraw, żebym poczuła się dobrze."
Podniosłem jej nogi wyżej i wwierciłem się w nią, ocierając o jej łechtaczkę. Wkrótce jęczała do mnie i błagała, żebym nie przestawał. Ogarnęło mnie to dzikie uczucie posiadania, w końc
















