logo

FicSpire

Zemsta Gammy

Zemsta Gammy

Autor: Aeliana Thorne

Rozdział 6 Implikacje
Autor: Aeliana Thorne
30 lis 2025
Deimos Paczka Kamiennego Księżyca sprawiła, że pierwszy dzień tego spotkania był przyjemny, po raz pierwszy podobało mi się obcowanie z Alfami i Lunami. Ilekroć któryś z Alfy lub Luny miałby przekroczyć granice, interweniował jeden z członków Paczki Kamiennego Księżyca. Szczególnie podobała mi się reakcja Slatera na Mawkę i Suzannę. Goliat wciąż chichocze, gdy przypominamy sobie jego wybryki. Nienawidzę tego, że zaraz zostanie podana kolacja, więc łączę się z Królową, aby jej powiedzieć, że wciąż nie mam odpowiedzi od Zalii. "Alfo Bradzie, byłoby mi miło, gdybyś ty i członkowie twojej Paczki dołączyli do nas w naszym prywatnym skrzydle po kolacji. Uważam, że Zalia wciąż jest winna Deimosowi odpowiedź" - mówi, a Alfa Brad z lekkim ukłonem przyjmuje zaproszenie. Jeden ze Strażników Króla ogłasza, że kolacja zostanie podana za piętnaście minut i wszyscy pędzą w kierunku jadalni, z wyjątkiem Paczki Kamiennego Księżyca. Idą za nami, gdy wchodzimy do jadalni, tak jak powinni zgodnie z protokołem, a ja słyszę, jak Goliat warczy w mojej głowie z powodu braku szacunku. Paczka Kamiennego Księżyca nie siada, dopóki Król nie da im znaku, że mogą, i wiem, że inni dostaną reprymendę za brak szacunku, jaki okazali Rodzinie Królewskiej. Król stoi przed swoim miejscem i mija trochę czasu, zanim wszyscy zdadzą sobie sprawę, że chce coś powiedzieć, kolejna forma braku szacunku. "Dziękuję za poświęcenie mi całej waszej uwagi" - mówi sarkastycznie, ale wątpię, czy ktokolwiek z nich zrozumiał przesłanie. "Jeśli się nie mylę, wszyscy otrzymujecie wraz z zaproszeniem na to spotkanie plik z odpowiednim protokołem" - stwierdza, a każdy Alfa kiwa głową. "Jeśli wszyscy go otrzymaliście, to dlaczego nikt z was, z wyjątkiem Paczki Kamiennego Księżyca, go nie przestrzega? Kiedy ogłaszane jest, że zaraz zostanie podany posiłek, czekacie, aż Rodzina Królewska uda się do jadalni. Jeśli ktoś z was ponownie złamie protokół, ta osoba jest odpowiedzialna za usunięcie całej Paczki z tego spotkania. Ta Paczka zostanie również usunięta z listy zaproszeń na pięć lat i będzie mogła wrócić na listę dopiero pięć lat po zdaniu testu. To jest jedyne ostrzeżenie, jakie otrzymujecie" - stwierdza Król, zanim siada, i widzę, jak wiele Lun patrzy zabójczym wzrokiem na swoich Partnerów. Nasi pracownicy wchodzą, aby rozpocząć podawanie kolacji, i zgodnie z instrukcjami najpierw obsługują Rodzinę Królewską, następnie Paczkę Kamiennego Księżyca, zanim przejdą do innych stołów. Kilku naszych służących Omega wygląda trochę nieswojo, gdy chodzą po jadalni, ponieważ niektóre Szczenięta z innych paczek wypowiadają obraźliwe słowa w ich kierunku, ale dopiero gdy Slater wstaje, zdaję sobie sprawę, że to coś więcej niż tylko dyskomfort. "Alfo, sugeruję, abyś albo nauczył swoje Szczenięta manier, zanim zabierzesz je ponownie w wielki świat, albo zostawił je w domu. Jeszcze jedna uwaga z tego stołu do kogokolwiek, a zapewnię, że wszyscy możecie siedzieć na swoich leniwych tyłkach, a ja osobiście wykopę każdego z was z jadalni. Czy wyrażam się jasno?" - warczy. Eryx już stoi obok Slatera i jest jasne dla Alfy, że lepiej nie odszczeknie Slaterowi. Służący Omega uśmiecha się do Slatera, który lekko się jej kłania, zanim ponownie siada. To nie był szyderczy ukłon, to był znak szacunku od kogoś, kto rozumie, że wszyscy potrzebujemy naszych Omeg, aby przetrwać. Reszta kolacji upływa w ciszy i od czasu do czasu rozglądam się po sali, aby zobaczyć, że każdy Alfa łączy się umysłem, prawdopodobnie ostrzegając członków swojej Paczki o protokole. Niektórzy mogą nawet ostrzegać członków swojej Paczki, aby nie traktowali naszych Omeg tak, jak traktują własne Omegi, a sama myśl o tym sprawia, że Goliat ryczy w mojej głowie. Gdy kolacja dobiega końca, jeden ze Strażników Króla otwiera drzwi jadalni i po tym, jak Król wszystkich przeprasza, powoli wychodzą z jadalni. Większość kręci się w korytarzu lub głównym salonie i widzę, jak wiele osób patrzy gniewnie na członków Paczki Kamiennego Księżyca, gdy idą za nami do Królewskiego Skrzydła Pałacu. Zalia Jestem wdzięczna, że Slater wstał, aby rozwiązać problem ze stołem za nami, straciłabym kontrolę nad Zmierzchem, gdybym wstała z miejsca. Wciąż nie mogę uwierzyć w uwagę, jaką poczyniła Córka Alfy, a Zmierzch denerwuje się na samą myśl o tym. Cierpliwie czekałam, aż wszyscy zostaną obsłużeni, kiedy usłyszałam, jak Córka Alfy pyta cicho: "Kto chciałby brudną Omegę na Partnera? Co zrobiłaś, żeby zdobyć Partnera? Oszukałaś go, zachodząc w ciążę?". Czułam, jak bardzo to sprawiło, że służący poczuł się nieswojo, a Zmierzch chciał rozorać jej pazurami twarz tej kobiety. Zrobiłaby to, gdybym nie miała żelaznej kontroli i gdyby Slater nie wstał, mogłabym przegrać bitwę o kontrolę. Czuję wzrok wbijający się w moje plecy, gdy idę za Tatą, to nie tylko dlatego, że spędziłam popołudnie obok Deimosa. Nie jest powszechne, aby Alfa i jego Paczka zostali zaproszeni do Królewskiego Skrzydła Pałacu. Kolejna rzecz, za którą będą mnie nienawidzić, a Zmierzch tylko wzrusza ramionami, żadna z nas nie dba o to, co ktokolwiek myśli lub jak się z nami czuje. Nie muszę się z wszystkimi dogadywać, a większość większych Paczek to Paczki, które chciałabym ignorować do końca życia, ale będę musiała nauczyć się kiedyś być miła. Wiem dokładnie, dlaczego zostaliśmy zaproszeni przez Królową i dowiedziałam się, dlaczego Deimos ma problemy z pozostaniem obudzonym po nocnym patrolu, ale nic nie powiem, dopóki Królowa mnie o to nie zapyta. Kali i Elinor idą po obu moich stronach i dobrze rozglądamy się po okolicy, nie mamy takiej okazji każdego dnia. Gdy wchodzimy do ich prywatnego skrzydła, Eryx mówi nam, że na parterze znajdują się ich biura i prywatna sala konferencyjna, a my idziemy za nim po schodach na pierwsze piętro, gdzie znajduje się ich prywatny salon. Jest wystarczająco dużo miejsca dla każdego z nas, aby usiąść i odpocząć, z kanapami i fotelami rozstawionymi po całym pokoju. Niektóre miejsca do siedzenia oferują bardziej prywatne otoczenie na miłą rozmowę w cztery oczy, a z tyłu pokoju kanapa i kilka foteli są ustawione naprzeciwko płaskiego ekranu zamontowanego na ścianie. Królowa przeprasza, żeby przebrać się w coś wygodniejszego, a Asha i Sila wychodzą za nią z salonu. Podchodzę do okna, aby spojrzeć na widok: ogród obok Pałacu ma obszary trawnika z biegnącym przez niego chodnikiem i od czasu do czasu klomb kwiatowy. Im dalej patrzę, tym bardziej widzę, jak klomby kwiatowe przejmują kontrolę, aż ogród kończy się w pobliżu linii drzew lasu otaczającego Pałac. "Podoba ci się widok, Zalia?" - pyta Król, a ja tylko kiwam głową, myśląc o bieganiu po tym lesie, może zapytam Króla, czy mogę pobiegać, zanim będziemy musieli wracać do domu. "Wasza Wysokość..." - przerywa mi ciche warknięcie Króla i patrzę na niego zdezorientowana, "Proszę, po prostu nazywaj mnie Królem Alwinem publicznie i Alwinem prywatnie" - mówi. "Kolejny powód" - mówi Zmierzch chichocząc, a ja tylko kręcę na nią głową. "Alwinie, jeśli znajdę czas, chciałabym zabrać Zmierzch na przebieżkę po lesie. Chciałabym zobaczyć go jej oczami, a nie moimi, zawsze uwielbiam, jak wszystko jest jasne, kiedy ona biega po okolicy" - mówię, a Eryx mówi mi, że mogę zgłosić się do jednego ze Strażników, kiedy znajdę czas. "Zalia, czy dowiedziałaś się, dlaczego Deimos potrzebuje tyle czasu, aby dojść do siebie po nocnym patrolu?" - pyta Królowa i zanim zdążę odpowiedzieć, mówi mi, żebym nazywała ją Axelle prywatnie. Uśmiecham się, próbując znaleźć słowa, aby wyjaśnić, co odkryłam w ciągu dnia. "Axelle, dowiedziałam się, dlaczego potrzebuje trochę czasu, aby dojść do siebie i jest sposób, aby to poprawić, ale nie jestem pewna, czy to zadziała. Przynajmniej nie przy ilości pracy, jaką wykonuje oprócz prowadzenia patrolu granicznego. Ja biegam na patrol graniczny każdego dnia i zmieniam zmiany tak jak nasi Wojownicy, dlatego nie mam problemu z funkcjonowaniem. To jest część mojej rutyny, ale wątpię, czy Deimos może to wpasować w obciążenie pracą, które już ma. Mój Tata biega na patrol graniczny ze swoją drużyną co najmniej trzy razy w tygodniu, ale wiem, że nigdy nie jest mu łatwo w pełni funkcjonować po nocnym patrolu i wierzę, że Deimos ma jeszcze więcej na głowie niż mój Ojciec" - odpowiadam Królowej. Książę Ammon pyta mnie, czy jest sposób, aby to zmienić, a ja kiwam głową na jego pytanie, "Nie zamierzam powtarzać tego na głos przed nikim innym, on już ma wystarczająco dużo problemów z odpieraniem kobiet, a to tylko dodałoby presji Deimosowi" - odpowiadam, a po ich minach wszyscy wiedzą, co miałam na myśli swoją odpowiedzią. Jednak niezamężni mężczyźni wydają się nie zdawać sobie sprawy z tego, co sugerowałam swoimi słowami.

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Rozdział 6 Implikacje – Zemsta Gammy | Czytaj powieści online na FicSpire