Perspektywa Penelopy
Nie pobiegł za mną.
Czy głupio myślałam, że to zrobi?
Ja, głupia.
Głupia, durna ja!
Wrzasnęłam na siebie w duchu, wrzucając ubrania niedbale do małej walizki, bez składania. Ręce trzęsły mi się tak bardzo, że nie mogłam jej porządnie zapiąć.
– Co robisz, Pen? – głos Tatiany rozległ się za mną.
Odwróciłam się i zobaczyłam ją stojącą w drzwiach, ze skrzyżowanymi ramionami, jej i



![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=384&q=75)







![Miłość od pierwszego smaku [Ulubienica ojczyma]](/_next/image?url=https%3A%2F%2Fcos.ficspire.com%2F2025%2F07%2F15%2F2adc15f6ab89481e9bd91ca90a57e696.jpg&w=128&q=75)




