Dzwonek na chwilę ucichł, po czym rozległ się ponownie.
Titus odebrał połączenie: "Co się stało?"
Jodie płakała i narzekała: "Titusie, czuję się okropnie. Aaron mnie skrzyczał. Nie dość, że mi nie uwierzył, to jeszcze mnie zbeształ i zostawił samą."
Titus słuchał narzekań Jodie.
Normalnie by ją pocieszył, a potem zadzwonił i zbeształ Aarona.
Ale teraz podniósł rękę i uszczypnął się w nos, a jego o
















