Simone otworzyła wiadomość i zaczęła czytać.
Zac: Simone, masz chwilę? Pogadajmy.
Simone: Jasne.
Zac: Słyszałem, że rodzina Grayów umieściła cię na czarnej liście w branży, a nawet ostrzegła inne firmy rozrywkowe i agentów, żeby z tobą nie podpisywali kontraktów. Ale nie mogą kontrolować wszystkiego. Spotkałem się dzisiaj z prezesem naszej firmy, który jest przyjacielem z dzieciństwa mojego brata.
















