Nicole wyglądała, jakby ją bolała głowa. "Yvette, kto do cholery jest tak głupi, żeby przysyłać mi kwiaty?"
"Oczywiście, to Ian Carter. Kazał mi ci je osobiście dostarczyć."
"Ian? Ten młody paniczyk naprawdę potrafi narobić zamieszania!"
Yvette zaśmiała się. "Stary Carter wysłał Hugh na studia za granicę. Słyszałam, że jeśli tym razem mu się nie uda, dziadek połamie mu nogi."
"Awww... Szkoda,
















