Wendy Quade wykonała telefon i podeszła, by poklepać Ingrid po ramieniu. „Nie martw się, Eric zaraz tu będzie. Nic nie powiedział.”
Centrum Konferencyjne.
Eric Ferguson wyszedł z sali konferencyjnej, odłożył telefon i spojrzał chłodnym, obojętnym wzrokiem. Skrojony na miarę garnitur podkreślał jego ascetyczną, elitarną osobowość. Czekał na niego z boku asystent, Mitchell, który od razu do niego
















