Światła zamigotały.
Nicole delikatnie zakręciła kieliszkiem wina i stanęła przed balustradą na drugim piętrze. Obserwowała pretensjonalną wymianę uprzejmości ludzi na dole.
Eric, który zbliżał się z niedaleka, w tym momencie spojrzał w górę i nagle napotkał czysty i chłodny wzrok Nicole.
Nicole lekko cofnęła wzrok, ignorując dyskomfort w sercu. Tamten pocałunek na parkiecie wcześniej wywołał sz
















