Nicole zapisała numer telefonu Molly Stewart i wyszła z laboratorium, trzymając małego tygrysa. Gerard Lichman był trochę zaskoczony, że Nicole wyszła tak szybko. Nicole uśmiechnęła się i podniosła małego tygrysa w dłoni.
– Molly mi go dała, mogę go zabrać?
Gerard przez chwilę wyglądał na zszokowanego, a potem się uśmiechnął. – Oczywiście, to jej osobista własność i nie ma nic wspólnego z firmą.
















