🌹 Perspektywa Rose 🌹
Wpatruję się w ich radosne uśmiechy, pragnąc tylko zniknąć pod stołem, a najlepiej wykopać dziurę i się w niej zakopać. Moje oczy uciekają wszędzie, byle nie na Luke'a.
– Nie, ja nigdy… – wyrywam się, zmieszana do granic możliwości.
– My nie… – Luke mówi w tym samym momencie.
Ivory patrzy na nas zdezorientowana, po czym jej twarz rozjaśnia się, jakby coś zrozumiała. – Ach, L
















