🌹 POV Róży 🌹
Trzasnęłam drzwiami za sobą, wściekła w milczeniu, idąc do kuchni. Z rozmachem zrzuciłam klapki z nóg i postawiłam torby z zakupami na blacie stołu, nie przejmując się.
Kilka szklanek zadźwięczało, ale nie zawracałam sobie głowy sprawdzaniem, czy coś się stłukło. Odrzuciłam głowę do tyłu i wydałam z siebie gniewny jęk, przesuwając dłonią po twarzy. Tak bardzo go nienawidzę.
Moje ręc
















