🌹 Perspektywa Róży 🌹
Myliłam się, bardzo się myliłam. – Luke, trzymaj jej nogi do góry! – krzyknęłam, próbując wytrzeć kupę z pupy Ashley.
– Przecież to robię! – odparł, rozszerzając jej nogi, żebym mogła lepiej posprzątać. Zapach dotarł do moich nozdrzy i zatkało mnie.
– Poddaję się, poddaję się, twoja kolej. – powiedziałam i rzuciłam chusteczką w Luke’a. Wylądowała mu na twarzy, a on ją odklei
















