Perspektywa Giselle.
Nie wiem, jak długo spałam, ale coś mnie budzi w środku nocy i przez chwilę jestem zdezorientowana.
Wspomnienia z ostatniego dnia wracają do mnie i z ulgą przypominam sobie, że jestem w Pałacu. Prawdopodobnie usłyszałam jednego z Wojowników kręcących się po okolicy i odwracam się na lewy bok, żeby znowu zasnąć, ale kolejny dźwięk nie pozwala mi się wygodnie ułożyć.
Zostawiłam
















