Punkt widzenia Kazimierza.
"Proszę, Giselle. Musisz się obudzić. Musimy zająć się twoim byłym Alfą i wszystkimi innymi w lochach, ale przede wszystkim chcę, żebyś się obudziła" – szepczę w jej włosy.
Leżę obok jej Lycana, odkąd wróciłem. Potrzebowałem jej, żeby uspokoić siebie i Vlada.
Nikt nie lubił słuchać Morgan, ale chcieliśmy też wiedzieć, co znaleźli w Watasze Onyksowej Gwiazdy i nie mogłem
















