logo

FicSpire

Armia Króla Likanów

Armia Króla Likanów

Autor: Aeliana Moreau

Rozdział 5 Przypisany
Autor: Aeliana Moreau
1 gru 2025
Morgan Ten poranek wprowadzający pokazał mi, że większość tych Wilków i Lykanów ma o sobie bardzo wysokie mniemanie. Ledwo zwracali uwagę na Starszego Larsona, gdy tłumaczył, czego mogą się spodziewać przez następne dwa tygodnie, a podczas lunchu słyszałam ich uwagi na temat niektórych innych uczniów – uwagi, które wkurzyły Amrę. Ja uważałam i zrozumiałam ukrytą wiadomość, którą przekazał Starszy Larson: wyróżniajcie się na zajęciach, a możecie zostać kapitanem drużyny. Ale druga ukryta wiadomość, którą przekazał, była o wiele bardziej kusząca – jeśli zawiedziecie, zostaniecie odesłani do domu bez szansy na ponowne przyjęcie. Moje dwa tygodnie ze Starszym Emmettem były niesamowite i zaskoczyłam go, gdy zdałam każdy test, który mi dał. Sprawdził moją wiedzę na temat hierarchii w Watasze, moją wiedzę na temat naszych praw, a w drugim tygodniu dał mi hipotetyczne przypadki do rozwiązania. Lunch spędzałam z resztą uczniów i z każdym mijającym dniem coraz bardziej mnie irytowali. Najgorsi z nich byli Nigel, drugi syn Alfy z Watachy Shadow Rock, i tuż za nim Marge, druga Szczenię Gamma z Watachy Shadow Rock. Oboje myśleli, że są najlepsi z najlepszych, i oboje byli na tyle aroganccy, że się tym chwalili. Dziś usłyszymy, kto został kapitanem drużyny, a kto zostanie odesłany do domu. Wątpię, czy Nigel i Marge zdają sobie sprawę, że mogą być na tej liście, i nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć miny na ich twarzach, gdy usłyszą, że nie są tak dobrzy, jak im się wydaje. Obserwowałam innych uczniów przez ostatnie dwa tygodnie i wiem, kogo wybiorę do swojej drużyny. Siadam na krześle z tyłu sali i pozwalam moim oczom prześlizgnąć się po innych uczniach, którzy wszyscy ze sobą rozmawiają. Każda rozmowa ustaje, gdy Starszy Larson wchodzi na scenę, i słyszę kilka westchnień, gdy Król podąża za nim. Kolejna rzecz, której większość z nich nie usłyszała podczas poranka wprowadzającego. „Dzień dobry i witajcie w ostatnim dniu tygodni próbnych” – mówi Starszy Larson i widzę wiele zdezorientowanych twarzy. Starszy Emmett cicho chichocze i zerkam na niego, widząc uśmieszek na jego twarzy. Myślę, że wiedzieli, że nie wszyscy uważali. „Dziś dowiecie się, czy macie to, czego potrzeba, aby stać się częścią Królewskiej Armii, czy zostaniecie odesłani do domu. Dla tych, którzy trafią do grupy, która zostanie odesłana do domu, małe ostrzeżenie – nigdy nie dostaniecie drugiej szansy.” Wyjaśnia, a ja widzę, jak kilka twarzy blednie. Amra chichocze w mojej głowie i obie mamy pojęcie, kto może być na liście do odesłania do domu. „Zacznę od ogłoszenia kapitanów drużyn. Następnie ogłoszę uczniów, którzy zawiedli, a na końcu, ale nie mniej ważne, ogłoszę Dowódcę Jednostki” – mówi, a wszyscy zaczynają mamrotać – kolejna wskazówka, że nie uważali podczas jego przemówienia w poranek wprowadzający. Mówi nam, że tegoroczni uczniowie zostaną podzieleni na siedem drużyn, co oznacza, że do końca dnia pozostanie tylko trzydziestu pięciu uczniów – a to oznacza, że ponad czterdziestu uczniów zostanie odesłanych do domu. Obserwuję każdego ucznia, gdy Starszy Larson zaczyna wyczytywać nazwiska: „Flora, Beck, Waylen, Moura, Enzo, Orson i Morgan”. Każdy z nas wstaje po tym, jak wyczyta nasze imię, i widzę kilka dziwnych spojrzeń, gdy wstaję. „Każdy z was otrzyma swoją drużynę, gdy skończymy. Proszę usiąść ponownie. Teraz ogłoszę, kto pojedzie do domu” – oświadcza, zanim podnosi listę z nazwiskami, które będzie wyczytywał. Jeden po drugim wygląda na zdruzgotanego, gdy słyszy swoje imię, a ja widzę Nigela i Marge wyglądających raczej zadowolonych, gdy większość wokół nich słyszy swoje imiona. Liczyłam nazwiska, które wyczytał Starszy Larson, i wiem, że ma jeszcze dwa nazwiska na swojej liście – Nigel i Marge nadal wyglądają, jakby im się udało. W momencie, gdy wyczytuje imię Marge, słyszę jej warknięcie, a kiedy wyczytuje imię Nigela, słyszymy głośny ryk dochodzący od niego. Tłumię uśmiech na widok ich twarzy. Starszy Larson nakazuje nam ciszę, a gdy tylko w pokoju zapada cisza, patrzy na uczniów. „Jak już powiedziałem, nadal mam ogłoszenie do ogłoszenia. Dla tych z was, którzy nie uważali pierwszego dnia w Akademii, wyjaśnię, czym jest Dowódca Jednostki. Dowódca Jednostki jest odpowiedzialny za drużyny z tego roku – każdy kapitan drużyny odpowiada Dowódcy. Dowódca Jednostki to najwyższa pozycja, jaką możesz mieć w Królewskiej Armii. „Jako Dowódca Jednostki wyznaczasz zadanie drużynie, raportujesz Królowi po wykonaniu zadania i raportujesz Królowi, jeśli ktoś nie wykonuje zadań na miarę swoich możliwości. Jeśli Dowódca Jednostki uzna członka drużyny za niezdolnego, ten członek drużyny może zostać usunięty ze swojej drużyny. „Nie oznacza to, że zostaniesz odesłany do domu. Oznacza to, że zostaniesz ponownie oceniony i przydzielony do innej funkcji. Twoje miejsce w drużynie zostanie zajęte przez kogoś, kto został usunięty z drużyny i udowodnił swoją wartość.” Mówi, rozglądając się po sali, a tym razem Król wstaje z krzesła, aby podejść do przodu sceny. „To dla mnie zaszczyt ogłosić tegorocznego Dowódcę Jednostki. Obserwowałem każdego z was przez ostatnie dwa tygodnie i wiem, że Starszy Larson i Starszy Emmett dokonali właściwego wyboru, sugerując tego ucznia. Tegorocznym Dowódcą Jednostki jest Morgan.” Mówi Król, a ja tylko na niego patrzę. Nie spodziewałam się tego. Król siada ponownie, aby pozwolić Starszemu Larsonowi dokończyć. „Możecie iść do swoich pokoi i spakować swoje rzeczy. Oczekuję, że opuścicie terytorium w ciągu godziny – bez wyjątków.” Mówi Starszy Larson i robi się głośny bałagan, gdy ponad czterdziestu uczniów wstaje, aby opuścić salę. Straż Królewska czeka tuż na zewnątrz i widzę, jak podążają za tymi, którzy zostali odesłani do domu – prawdopodobnie środek ostrożności. Słyszę, jak Marge skarży się Nigelowi: „Co to, kurwa, jest? Jakiś mizerny Wilk zostaje Dowódcą Jednostki, a mnie wysyłają do diabła. Pokażę im w przyszłym roku, co odrzucili” – mamrocze, a Starszy Emmett wstaje. „Marge, nie wrócisz. Każdy, kto zostanie odesłany do domu, nie ma szans na powrót” – oświadcza Starszy Emmett i widzę mordercze spojrzenie w jej oczach. Nigel wydaje się mieć jeszcze trochę mózgu, gdy ciągnie ją ze sobą i warczy na nią, żeby się zamknęła. Starszy Emmett podaje mi tablet i mówi mi, że wszystkie akta członków mojej drużyny są tam. Mówi mi, żebym je przejrzała, zanim przydzielę członków do drużyny. W międzyczasie Starszy Larson poinformował pozostałych uczniów, że jutro rano będę przydzielać członków do każdej drużyny i że mamy resztę dnia na zadomowienie się w naszym nowym budynku. „Dziś wieczorem zostaniecie na piętrze gościnnym w waszym nowym domu. Po tym, jak Dowódca Morgan przydzieli drużyny, wyznaczy wam również wasze Kwatery. Będzie to wasz dom tak długo, jak długo będziecie służyć w Królewskiej Armii, i oczekujemy, że wszyscy dotrzymacie przysięgi, którą złożycie jutro rano” – mówi, zanim nas odprawia. Podążam za innymi w kierunku naszych pokoi, gdy rozmawiają ze sobą, i już słyszę, jak kilku zgłasza się do bycia kapitanem drużyny, ale wątpię, czy na to pozwolę. Potrzebuję silnych drużyn, aby funkcjonowały na miarę swoich możliwości, a to oznacza, że muszę uważnie przyjrzeć się ich aktom, tworząc drużyny, które mogą się same utrzymać. Jestem pierwsza na zewnątrz mojego pokoju i czekam, aż reszta się pojawi, ale jak się spodziewałam, większość zbiega na dół po schodach. Ci, którzy czekali ze mną, to ci, którzy rozumieją, że wiem, dokąd idziemy, a gdy wszyscy opuszczą swoje pokoje, schodzimy na dół po schodach, aby znaleźć innych siedzących w salonie. Zamiast kazać im za mną podążać, wychodzę przez drzwi wejściowe i słyszę kilka chichotów i chichotów za sobą. Nasz budynek jest trzecim po mojej prawej stronie i będziemy go dzielić z jednostką, która służy w Królewskiej Armii od dziesięciu lat. Zobaczymy, jak to pójdzie z niektórymi członkami mojej drużyny. Kiedy docieramy do budynku, słyszę, jak ktoś krzyczy za mną, a gdy się odwracam, widzę, jak inni biegną w naszą stronę. Waylen pierwszy otwiera gębę. „Dlaczego nikt nam nie powiedział, dokąd idziesz?” Patrzę na niego, zanim głęboko wzdycham. „Dlaczego miałabym? Nie uważaliście za konieczne poczekać na resztę z nas” – odpowiadam. Odwracam się na pięcie i idę po schodach do drzwi wejściowych. Wiem, że drugiej jednostki nie ma w pobliżu w tej chwili i wchodzę po schodach na piętro gościnne, gdy wszyscy jesteśmy w środku. „Wybierzcie pokój, ale się nie rozpakowujcie. Będzie tylko na dzisiejszą noc, więc nie ma potrzeby się rozgaszczać” – mówię, zanim otwieram drzwi przede mną. Większość czasu spędzam na przeglądaniu każdego pliku, robiąc sobie przerwę tylko na lunch i kolację, a zanim się położę, przydzieliłam każdego członka do kapitana drużyny.

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 99

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

99 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

Rozdział 5 Przypisany – Armia Króla Likanów | Czytaj powieści online na FicSpire