Perspektywa Kazimierza.
Wiem, że nie powinienem się śmiać, ale po prostu nie mogę się powstrzymać. Morgan na mnie patrzy, więc postanawiam włączyć wszystkich do zabawy.
– Przepraszam, ale Vlad zadał pytanie. Chciał wiedzieć, czy Aleksander Alfa ma wszystkie klepki na swoim miejscu – mówię, patrząc Morgan w oczy, a teraz wszyscy wokół mnie śmieją się na całego.
Gdyby to było możliwe, z uszu Aleksan
















