Chwycił sztylet i rzucił się na Dustina, by zaatakować go od tyłu.
Chciał rozerwać Dustina na strzępy i obedrzeć go ze skóry, by doświadczył losu gorszego od śmierci.
Taka była cena za lekceważenie go.
W jednej chwili Ukryty Demon zbliżył się do Dustina. Z dziką twarzą zamachnął się sztyletem.
Bum!
Nagle usłyszał obok siebie eksplozję. Była szybka i głośna.
"Co?"
Ukryty Demon spojrzał w bok i ze z
















