W sali szpitalnej Pierwszego Szpitala w Rivenesco Bella użyła nieuszkodzonej ręki, by zadzwonić.
– Dzień dobry, panie Xander, czy nie mówił pan, że chce mnie obsadzić w roli głównej bohaterki w tym serialu? Czy oferta jest nadal aktualna? – zapytała z odrobiną nadziei.
Miała zaraz oszaleć.
Internet był wypełniony obelgami, które niemal doprowadziły ją na skraj załamania nerwowego. Poczula się troc
















