Dylan przyjrzał się Belli i zmarszczył brwi.
– Czy jest źle? – zapytała z niepokojem Delia.
– Nic poważnego. Po prostu musi odpocząć. Potem wszystko będzie dobrze. Nie dopuszczajcie do żadnych stresujących sytuacji – powiedział Dylan. – Wypiszę wam receptę. Po wykupieniu leku, pamiętajcie, żeby twoja siostra brała go na czas każdego dnia. Upewnijcie się, że dawka jest prawidłowa. Nie możecie popeł
















