– Simone, wszystko w porządku? – zapytał z troską Dustin, delikatnie przykładając ciepłą ściereczkę do twarzy Simone.
Simone spojrzała na niego z czułością.
– Nic mi nie jest. Powinieneś sprawdzić, co z panną Elisą… – wyszeptała, patrząc na Elisę.
Elisa została spoliczkowana dwukrotnie i oba jej policzki były opuchnięte. Była w znacznie gorszym stanie niż ona.
– Ona jest tylko osobą z zewnątrz. Dl
















