Wczesnym rankiem Aurora była już w szpitalu. Ponieważ spędziła noc u Alexa, celowo unikała niepotrzebnych spotkań, a zwłaszcza rozmów z nim.
Od rana Aurora siedziała przy biurku pogrążona w myślach. Wpatrując się w okno i obserwując rząd budynków naprzeciwko, rozważała, jak najlepiej zareagować na zachowanie Alexa, Nicole i jej teściów.
Na Boga, Aurora czuła się jawnie manipulowana. Czuła się tak
















