Aurora zjadła śniadanie. Sięgając po lekarski fartuch wiszący na krześle, szybko się ogarnęła i ruszyła prosto w stronę frontu domu, zaniepokojona, że Asher zdążył już przyjechać do jej rezydencji.
Jednak, gdy wyszła na zewnątrz, Aurora była zaskoczona. Zamiast brata, zastała tam Aldena.
"Alden? Co ty tu robisz?"
Alden tylko się uśmiechnął. Wiedział, że Aurora musi być zdezorientowana.
"Przyjechał
















