Alden: Kochanie, możesz poczekać jeszcze chwilkę? Mama wciąż źle znosi samotność. Wyjdę za pięć minut i od razu po ciebie przyjadę.
Alden: Momencik, Skarbie. Przepraszam za spóźnienie.
Aurora wzięła głęboki oddech, ponownie czytając krótką wiadomość, którą Alden wysłał godzinę temu. Sprawdzając swój złoty zegarek Aigner owinięty wokół lewego nadgarstka, zobaczyła, że jest dwadzieścia po szóstej.
P
















