"Pragnę cię, Ario. Twoja skóra jest taka miękka. Tamtej nocy..." wymamrotał Eliasz. Kawa, którą Eliasz podał Emmie, była doprawiona środkiem pobudzającym. Wywołało to zamroczenie i wzmocniło złe myśli. Emma nacisnęła przycisk na pilocie, który miał przy sobie Eliasz, i każdy jego ruch był transmitowany w Internecie.
*****
Aria, czekając przy komputerze, by zobaczyć upokorzoną Emmę, była zaskoczona
















