Emma nie oddaliła się zbytnio, gdy usłyszała dyskusję za sobą.
Zgodnie z oczekiwaniami, utworzyli kliki i zwalali winę na innych. Nieważne gdzie się było, zawsze będą plotki.
Emma prychnęła i zignorowała ich, krocząc w stronę jadalni.
W dziale cateringu Emma poszła do kuchni i poprosiła kogoś o wyciągnięcie zamówień, które Aiden składał przez ostatnie kilka dni. Następnie zgadywała gust Aidena i c
















