Gdyby Emma nie wyłożyła tych pieniędzy, zostałaby uznana za bezduszną. A jeśli sama by przejęła inicjatywę i je oddała, Liam nie mógłby ich o nic obwiniać. Co za sprytny ruch!
"Emma, mam rację?" Zoe naciskała, stając się coraz bardziej agresywna.
Wilsonowie zakładali, że Emma ugnie się przed wszystkimi. Ale wtedy Maya wyciągnęła kolejny kawałek papieru. "No cóż, oto raport z wynikami Emmy."
Aria,
















