Punkt widzenia Alexis
Dziś wracam do pracy i chcę przyjść wcześniej, zanim Lukas i jego "leisure thingy" się obudzą.
Będą mi truć z powodu wizyty Babs.
Dzwoni mój telefon, przerywając mi rozmyślania. Dzwoni babcia Cedita, szybko odbieram.
"Halo, babciu."
"Lexis kochanie, jak się czujesz?"
"Właściwie świetnie, babciu," odpowiadam.
"Dziecinko, nie musisz niczego przede mną ukrywać. Widziałam zdjęcia
















