Wcześniej Charlotte wybiegła ze swojego pokoju z powodu myszy, nie wiedząc, dokąd zmierza, ale niefortunnie trafiła do sali treningowej.
Widząc, jak wyglądała na wyczerpaną po ostatnim pobiciu przez Anitę, wilczyce, szczególnie te niezwiązane, były szczęśliwe.
Te niezwiązane pragnęły, by ich Alfa po prostu wybrał je, zamiast polegać na więzi partnerskiej. Charlotte nie tylko była dumna i lekceważą
















