Chyba kocham swoje blizny, bo zostały ze mną dłużej niż większość ludzi.
-Nikita Gill-
Yara czuła, że z Dageusem jest coś nie tak. I dlaczego ciągle odchodził, nic nie mówiąc? Poprowadził ją przez pusty korytarz, a potem w miejsca rzadko odwiedzane przez strażników, jakby nie chciał, żeby ktokolwiek widział go z Yarą.
To było dziwne, ale Yara nic nie powiedziała.
Szli korytarzem za korytarzem,
















