Alexia spojrzała na ich twarze i od razu wiedziała, że nie przyszli tu w dobrych zamiarach. Chcieli ją tylko skrzywdzić.
Wzięła głęboki oddech i odwróciła się od nich. Bardzo chciała uciec z tej sytuacji, ale ci ludzie z pewnością jej tego nie ułatwią.
Jeden z nich natychmiast chwycił ją za rękę i obrócił na ziemi, zmuszając ją do stanięcia twarzą w twarz.
"Co... co wy robicie?! Puśćcie mnie!" - k
















