Bella wyciągnęła Nadię na zewnątrz centrum handlowego. Przestała ją ciągnąć dopiero, gdy były w sporej odległości i gdy upewniła się, że Nadia nie pobiegnie z powrotem, żeby narobić więcej kłopotów.
"Co ty w ogóle robisz?! Czy możesz pomyśleć o tym, co robisz, zanim to zrobisz?! Mówiłam ci już, żebyś nie szukała kłopotów! Ale musiałaś dokuczać Jennie, prawda? No i proszę, kto jest teraz zawstydzon
















