♡ PERSPEKTYWA LILI ♡
Zwolnił, gdy dotarliśmy do polnej drogi prowadzącej na polanę, i nagle się zatrzymał, przez co szarpnęło mną do przodu i uderzyłam kaskiem o jego. Przeklinając go w myślach, odepchnęłam się od niego i próbowałam zejść z motocykla, ale zaplątałam nogi. Żeby nie upaść, złapałam się Ashera, ale pociągnęłam go za sobą i upadł na mnie.
Oboje upadliśmy z jękiem. Przeniósł
















