♡ PERSPEKTYWA LILY ♡
Słuchałam jego kroków, kulejąc i czując chłód po naszej wcześniejszej kąpieli. Woda już przesączała się przez moje ubranie, sprawiając, że było mokre i nieprzyjemnie kleiło się do skóry.
Wypuściłam głośno powietrze, gdy zmęczyłam się chodzeniem. Palec u nogi wciąż bolał, a naprawdę chciałam, żeby Asher mnie poniósł.
"Wiesz, mógłbyś pomóc dziewczynie, mój palec mnie za
















