♡ PERSPEKTYWA LILY ♡
Odsunęłam się od Rose i otarłam łzy dłońmi. Spojrzałam na nią i zobaczyłam litość w jej oczach, gdy na mnie patrzyła.
– Możesz przestać się tak na mnie gapić? Czuję się z tym jak gówno – wyszeptałam, mając ochotę zapaść się pod ziemię i ukryć tam na zawsze.
– Przepraszam – powiedziała ze skruchą na twarzy.
– Nic nie szkodzi, możesz powiedzieć "a nie mówiłam" – powiedziałam zmę
















