♡ PERSPEKTYWA LILY ♡
"C-co się dzieje?" wyjąkałam, odruchowo zasłaniając dłonią brzuch przed ich wzrokiem. Ten gest nie uszedł ich uwadze, bo obie warknęły i spojrzały z obrzydzeniem na moją rękę.
Shelly zrobiła śmiały krok naprzód, ale ja cofnęłam się i spojrzałam na schody, z których właśnie zeszłam. Może uda mi się uciec.
"Nawet o tym nie myśl, szmato" - Shelly uśmiechnęła się złośliwie. Wyciąg
















