♧ Perspektywa Ryn ♧
Odskoczyliśmy od siebie, wyraźnie zawstydzeni, że zostaliśmy przyłapani w takiej pozycji. Spojrzałam na Marlie i zauważyłam, że wcale nie była zła z powodu tego, co widziała, a wręcz przeciwnie, na jej ustach malował się uśmieszek, dający mi do zrozumienia, jak bardzo podobało jej się widzieć nas w ten sposób.
Ace odchrząknął. "Ech, po prostu wyjdę." Powiedział i wyszedł z kuch
















