♧ Perspektywa Ryn ♧
Po dziesięciu minutach mojej ciszy, zaszczycił mnie dźwięk głośnego walenia w jego drzwi. Dał mi do zrozumienia, że jest wściekły i zirytowany moją chłodną reakcją.
Westchnęłam i popijałam kawę, rozmyślając, co dokładnie mnie tak na niego wkurzyło. Nie chodziło o nic konkretnego, co wydarzyło się dziś wieczorem, myślę, że po prostu miałam dość walki z oczywistym pociągiem, któr
















