♧ Perspektywa Ryn ♧
Spojrzałam na niego zszokowana. "Przepraszam, co?" zapytałam. Musiałam się przesłyszeć. Niemożliwe, żeby ten kryminalista myślał, że zamieszka ze mną.
"Ach, ale jeszcze we mnie nie byłeś, więc jak mogę 'co'?" zapytał zadowolony z siebie, unosząc brew w drwiącym geście.
Zeszłam z sofy i z satysfakcją obserwowałam szybki szok, który pojawił się na jego twarzy sekundę temu, tylko
















