♧ Perspektywa Ryn ♧
Jego słowa pozostawiły pulsującą potrzebę czegoś, co było dla mnie zakazane. I chociaż nie miałam pojęcia, o czym mówi, to brzmiało cholernie seksownie, gdy wypływało z jego ust.
Przewróciłam oczami, udając zirytowaną, ale byłam daleka od tego. Zlustrowałam go wzrokiem i zauważyłam, że wciąż jest bez koszulki, ma na sobie tylko czarne bokserki. Przygryzłam wargę, a ten gest nie
















