logo

FicSpire

Zabawka Seksualna Miliardera

Zabawka Seksualna Miliardera

Autor: Mad Max

2 ~ Zamężna
Autor: Mad Max
25 wrz 2025
Rosaline POV Podróż minęła w ciszy, ale burza w mojej głowie była chaotyczna. Kątem oka zerkałam na jego duże, żyłkowate dłonie muskające kierownicę i drugą rękę na dźwigni zmiany biegów. Nie jechał ani za szybko, ani za wolno. Ale byliśmy w ruchu. Podobnie jak moje życie, które toczyło się naprzód pomimo moich usilnych starań. Nie patrzył na mnie tak, jak Kellen, kiedy się spotykaliśmy. Jego oczy nie rozbłyskiwały, gdy stałam przed nim w sukni ślubnej. Wydawał się dżentelmenem, ale nie romantykiem. Nie wiedziałam, co zrobię ze swoimi uczuciami. Jak wymazać Kellena z mojego serca? Zaparkował samochód na parkingu przed kościołem. Ślub był prosty i minimalistyczny, uczestniczyły w nim tylko niezbędne osoby. Szczerze mówiąc, to był ślub w pośpiechu. Wszystko przez pogarszający się stan zdrowia mojego ojca. Odpiął pasy bezpieczeństwa, wysiadł i podszedł do mnie, żeby pomóc mi wyjść z samochodu. Za kilka minut zostanie ogłoszony moim mężem. Mężem, który nie jest zainteresowany komplementowaniem mojego wyglądu. "Wszystko w porządku?" Zapytał powoli, być może zauważając mój lekko ciężki oddech i słyszalne bicie serca. "Tak," Kiwnęłam głową, mamrocząc cicho. "Mam pierwszy szkic naszej umowy. Myślę, że powinnaś go przejrzeć, zanim za mnie wyjdziesz," Powiedział, a ja nerwowo przełknęłam ślinę. Jego słowa mnie osłabiały. "Szkic?" Zapytałam, nie wierząc, że ma naszą umowę małżeńską, taką na piśmie. "Tak, lepiej, żebyśmy wszystko ustalili, aby warunki naszego małżeństwa pozostały uporządkowane do końca sześciu miesięcy," Dodał, a ja lekko skinęłam głową. Dał komuś znak, a ja spojrzałam na mężczyznę w czarno-białym garniturze, trzymającego w ręku teczkę i stojącego przed nami. "To jest mój prawnik, a to szkic," Powiedział, a ja wzięłam głęboki, niesłyszalny wdech i spróbowałam powiedzieć. "Czy możesz mi omówić wszystkie punkty?" Zapytałam, starając się zebrać w sobie odwagę, ponieważ z każdą sekundą stawało się to coraz trudniejsze. Złamane serce, kłamstwo dla mojego ojca, sześciomiesięczna umowa małżeńska, ja stająca się jego niczym innym jak zabawką seksualną na ten okres bez żadnych oczekiwań romansu czy miłości. W co ja się wpakowałam, żeby dostać to, na co zasługuję? "Panno Anderson," Zaczął prawnik. "Umowa zawiera następujące główne klauzule, począwszy od Czasu Trwania Małżeństwa, który wynosi 6 miesięcy, począwszy od dzisiaj. W żadnym wypadku małżeństwo nie może trwać nawet o jeden dzień dłużej po upływie tych sześciu miesięcy. Po sześciu miesiącach małżeństwo zostanie uznane za nieważne od samego początku, tak jakby nigdy się nie wydarzyło. Druga klauzula to Klauzula Wyłączności, która stanowi, że w ciągu tych sześciu miesięcy obie strony zgadzają się na wyłączność, co oznacza lojalność wobec siebie. Oznacza to brak randek, seksu i przywiązania emocjonalnego do jakiejkolwiek innej osoby w tym okresie. Trzecia klauzula to Klauzula Intymności, która stanowi, że zgadzasz się na intymny związek, w tym na eksplorację seksualności, upodobań i przyjemnych aktywności. Lista pozostaje włączająca, a obie strony wyrażają zgodę w wyniku tej umowy i tylko w tej umowie, co oznacza, że nie trzeba prosić o zgodę oddzielnie później. Czwarta klauzula to Klauzula Odpowiedzialności, w której zgadzasz się być odpowiedzialnym jako Mąż i Żona wobec siebie, z wyjątkiem zobowiązania do Miłości lub Romansu, co oznacza, że wszystkie prace, które wykonuje mąż i żona, muszą być wykonane z wyjątkiem miłości. Piąta klauzula to Klauzula Handlu i Spraw, która stanowi, że tajemnice biznesowe, transakcje i wewnętrzne ustalenia zostaną ujawnione stronie trzeciej, w tym wszystkim oprócz was dwojga. Szósta klauzula umowy to Klauzula Potomstwa, która stanowi, że żadna ze stron nie będzie próbowała wykorzystać drugiej do posiadania dziecka, co oznacza, że w żadnym wypadku nie może dojść do poczęcia dziecka. Siódma i ostatnia klauzula umowy to Przeniesienie Aktywów, która stanowi, że po upływie sześciu miesięcy wszystkie nieruchomości otrzymane od AGC zostaną przeniesione na pannę Anderson, chyba że uzgodniono inaczej," Skończył swoje długie przemówienie, a ja poczułam się słabsza w kolanach, słysząc to wszystko. Spojrzałam na Dominica, który na mnie patrzył, i powiedział powoli. "Czy masz jakiś problem z którąś z tych klauzul?" Zapytał, a ja nie wiedziałam, co powinnam powiedzieć. Kto wie, co nas czeka w przyszłości. Umowa była tylko pisemnym przedstawieniem tego, na co zgodziliśmy się zeszłej nocy, co oznaczało, że nie mam problemu. "Nie," Wykrzyknęłam i wzięłam głęboki wdech, wyciągając rękę, żeby poprosić o długopis. Prawnik Dominica przytrzymał umowę przede mną, a z wyraźnym obrazem mojego ojca i jego bogactwa oraz Kellena pieprzącego tę sukę zeszłej nocy, podpisałam umowę. Rosaline. Po moim podpisie spojrzał na mnie przez chwilę i dodał swój podpis do umowy. Dominic Martinez Poczułam, jak z moich ramion spada ciężar, ale na mojej piersi pojawia się ciężar. Podchodząc bliżej, chwycił moją dłoń i powiedział. "Wszyscy czekają," Lekko skinęłam głową i weszłam z nim do kościoła. Spojrzałam na około dwudziestu osób: kadrę kierowniczą firmy, naszych prawników i świadków, którzy za nami stali. Pomimo wspomnień o Kellennie zalewających mój mózg, szłam z nim nawą i spojrzałam na księdza. Moje serce było ciężkie, a na dłoni pojawił się pot. Wchodząc po schodach, stanęłam po prawej stronie księdza i spojrzałam na niego, stojącego po lewej. Nerwowo zaciskając dłoń na sukience, spojrzałam na jego włosy ułożone żelem, jego oczy ciemne jak zawsze, jego woda kolońska wypełniająca mnie tak, jakby jego obecność pochłaniała teraz każdy kawałek mojego życia. Był wysoki, o wiele wyższy ode mnie, i nawet w szpilkach moja głowa sięgała zaledwie jego ramion. Ksiądz zaczął mówić coś, co ledwo do mnie docierało. Mój mózg przepełniały tysiące pytań i emocji. Tylko sześć miesięcy! Przypomniałam sobie. "Tak," Powiedział, a ja nerwowo przełknęłam ślinę. Moje policzki zaczerwieniły się od narastającego gorąca i wymamrotałam cicho, nadal niepewna tego, co robię ze swoim życiem. "Tak," Moje ciało przeszył silny dreszcz, gdy chwycił moją dłoń, a ja spojrzałam na piękny, duży diament, który wsunął na mój palec i delikatnie pogładził mój knykieć. Moje stopy zamarły, gdy zrobił krok bliżej mnie. Moje serce zwalniało, a oddech prawie ustał. Światło słoneczne padające z okien blokowało jego opaloną twarz. Moja głowa odchyliła się lekko do tyłu i poczułam tysiące motyli wybuchających w moim brzuchu, gdy położył dłoń na boku mojej talii i powoli przesunął ją w tył do mojego kręgosłupa, przyciągając mnie bliżej, boleśnie powoli. W gardle mi zaschło, a mój wzrok wędrował między jego oczami a ustami. Mój brzuch przycisnął się do jego środkowej części ciała, a moje rzęsy zmusiły się do zamknięcia, gdy pokonał ostatnie centymetry i przyłożył swoje usta do moich. Zamarłam na chwilę z wstrzymanym oddechem, mój mózg przeszedł w stan hibernacji, a kiedy rozchylił usta i pochwycił moją dolną wargę, aby ją pociągnąć między swoimi wargami i złożył pierwszy pocałunek, zdałam sobie sprawę, że popełniłam największy błąd w swoim życiu, podpisując umowę. Łzy napłynęły mi do oczu, gdy zdałam sobie sprawę, w co się wpakowałam, ponieważ nie byłabym w stanie go przeżyć bez emocji między nami. Z każdą mijającą sekundą pogłębiał pocałunek, a ja walczyłam o oddech. Powoli się cofnął i spojrzał mi w oczy. Z rozchylonymi ustami próbowałam złapać niestabilny oddech i spojrzałam na niego, spuszczając wzrok na jego spodnie, żeby wyjąć wibrujący telefon. "Przepraszam," Przepraszając, oddalił się ode mnie, a ja patrzyłam na niego, rozmawiającego przez telefon, podczas gdy ja stałam bezradnie. To wszystko. Byłam panią Rosaline Dominic Martinez przez następne sześć miesięcy. Schodząc ze schodów, czekałam w ciszy, aż skończy rozmowę telefoniczną. Potem oboje udaliśmy się do mojego domu, żeby spotkać się z moim ojcem. Podróż dla mnie była cicha, ale dla niego był to kolejny pracowity dzień z ciągłym dzwonieniem jego telefonu w sprawie spotkań biznesowych, sugestii i ważnych aktualizacji. "Akcje naszej firmy zyskały 27% w ciągu zaledwie godziny," Poinformował mnie, a ja skinęłam głową. "Wow! Wygląda na to, że wiadomość już się rozeszła," Powiedziałam, a on lekko się zaśmiał. "AGC i MGC powinny zacząć razem przedsięwzięcia, jak sądzę," Powiedział, a ja wzięłam głęboki wdech. "Pozwól mi przyzwyczaić się do umowy, którą właśnie podpisaliśmy, zanim pomyślimy o kolejnej," Powiedziałam, a on odwrócił się, żeby na mnie spojrzeć i wykrzyknął cicho. "Nie martw się, nie skrzywdzę cię. Będziesz się ze mną dobrze bawić przez te sześć miesięcy," Powiedział, a ja spuściłam wzrok, nie mogąc nic powiedzieć. Nie wiedziałam, jak mam mu powiedzieć, że nigdy wcześniej nie byłam dotykana. Kellen i ja tylko rozmawialiśmy i trochę spacerowaliśmy. I nocą całkiem rozumiałam, dlaczego nigdy nie musiał mnie całować. Bo w ogóle się mną nie interesował. Interesowały go tylko inwestycje. "Nie sądzę, żeby zostało we mnie coś, co można skrzywdzić," Powiedziałam, a on nagle zaciągnął samochód na parking przed moją rezydencją. "Za wcześnie, żeby to stwierdzić, mała Różo," Powiedział, a ja spojrzałam na niego, zdejmując jego płaszcz i rzucając go na tylne siedzenie. Rzucił spinki do mankietów na deskę rozdzielczą i zaczął podwijać rękawy swojej znakomitej białej koszuli. Mój wzrok zauważył żyły widoczne na jego dłoniach, gdy głęboko westchnął i na chwilę zamknął oczy. Coś wydawało się trochę nie tak i zastanawiałam się, czy nie robi mu się za gorąco w chłodny wrześniowy dzień. "Wszystko w porządku?" Zapytałam, patrząc na niego, zaciskającego dłoń na udzie i kiwającego głową. Nerwowo przełknęłam ślinę i odwróciłam wzrok, żeby otworzyć drzwi, ale nagle chwycił mnie za ramię i powiedział powoli. "Rose," Poczułam lekki dreszcz w ciele i spojrzałam na niego. Zobaczyłam, jak rozpina koszulę pod szyją i milcząco mruga, zanim powiedział. "Um," Zmarszczył brwi, nadal się wpatrując, i nagle potrząsnął głową, cofając rękę. "Nic, chodźmy," Powiedział i wysiadł z samochodu, a ja również do niego dołączyłam, żeby spotkać się z moim ojcem. Oboje weszliśmy do jego pokoju i spacerując, zawołałam go. "Tato," Jego oczy trochę się przewróciły, słysząc mój głos, i powoli uniósł powieki, żeby na nas spojrzeć. "Jesteśmy małżeństwem… teraz," Spróbowałam powiedzieć cicho i usiadłam obok niego. Na jego twarzy pojawił się lekki uśmiech i poczułam dłoń Dominica na moim ramieniu, gdy mówił. "Nie musi się pan martwić o swoją córkę i swój biznes, panie Anderson," Jego głos był pełen pewności dla mojego ojca, ale niewiele wiedział o naszej tajnej umowie. Zaczął kiwać głową, uśmiechając się, a łzy spływały po jego policzkach. Czułam jego ból i nie byłam w stanie nic powiedzieć. "On potrzebuje odpoczynku," Nagle wykrzyknęła pielęgniarka, a ja skinęłam głową, patrząc na nią. Łzy spływały po moich policzkach i spojrzałam na niego, podnosząc jego drżącą dłoń. Pochyliłam się, pomogłam mu dotknąć mojej głowy dla jego życzeń i pocałowałam go w knykieć. "Kocham cię tak bardzo, tato," Powiedziałam, a on skinął głową. "Niech ci Bóg błogosławi," Powiedział drżącym głosem i spojrzałam na Dominica, który podszedł do przodu, gdy poprosił go o coś znakami. Oddał moją rękę w jego dłoń i uśmiechnął się. "Opiekuj się nią," Wymamrotał cicho i drżącym głosem.

Najnowszy rozdział

novel.totalChaptersTitle: 59

Może Ci Się Również Spodobać

Odkryj więcej niesamowitych historii

Lista Rozdziałów

Wszystkie Rozdziały

59 rozdziałów dostępnych

Ustawienia Czytania

Rozmiar Czcionki

16px
Obecny Rozmiar

Motyw

Wysokość Wiersza

Grubość Czcionki

2 ~ Zamężna – Zabawka Seksualna Miliardera | Czytaj powieści online na FicSpire