Dominic – Perspektywa
Zasnęła na mojej piersi, a ja delikatnie ją odsunąłem. Moje serce waliło jak młotem, natychmiast usiadłem i zakryłem twarz dłońmi, wydając z siebie głębokie westchnienie. Co ja, do cholery, właśnie zrobiłem? Dlaczego jej nie powstrzymałem? Albo siebie?
Urghhhhh.
To nie powinno się wydarzyć. Przecież ożeniłem się z nią, żeby dać Kellowi nauczkę, a nie sprawić, żeby się we mnie
















