Aiden jechał wybrzeżem z Monterey w stronę San Francisco. Spędzał w mieście dużo czasu, pracując jako wolontariusz i pomagając ludziom na ulicy. Jego rodzina myślała, że przebywa w San Francisco, bo lubi miejskie życie, ale prawda była taka, że nienawidził patrzeć na ludzi w potrzebie, zwłaszcza dzieci.
Od ponad dwóch lat udzielał się jako wolontariusz w różnych rolach. Pracował w jadłodajniach
















